Afera pingowa
Pomniejsza afera, która rozegrała się na Discordzie podczas trwania 7 edycji Wanilii. Nie dotyczyła bezpośrednio serwera, a siostrzanego projektu Baza-MC.pl.
Preludium
Minęło kilka tygodni od wystartowania BazyMC. Strona była ciągle rozwijana i promowana. BazaMC zbierała dane o serwerach poprzez okresowe sprawdzanie ich statusu. Jest to dość powszechnie stosowana praktyka na tego typu stronach, dlatego nikt nie był w stanie przewidzieć wielkiej tragedii która miała niebawem nadejść.
Pierwszy kontakt
W godzinach nocnych, pan X (użytkownik ten pozostanie anonimowy do końca tej historii) wystosował oświadczenie na kanale ogólnym, w którym oskarżał właściciela Wanilii i BazyMC o szereg zbrodnii, do których zaliczały się:
- Sprawdzanie statusu (pingowanie) jego serwera co 10 minut
- Wykorzystywanie darowizn graczy do przeprowadzania przestępstw
- Innych czynów hakerskich
Pierwsza odpowiedź została wystosowana w godzinach porannych, po której nastąpiła krótka wymiana zdań i wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. W rezultacie serwer pana X został usunięty z BazyMC, by nie był sprawdzany co 10 minut.
Konfrontacja
Wkrótce okazało się, że pan X jest autorem oprogramowania, służącego przeprowadzaniu różnego rodzaju ataków na serwery Minecraft (czy też jak to sam autor oficjalnie ujął, "testowaniu" zabezpieczeń tychże serwerów, aczkolwiek narracja jego filmików na Youtube znacząco odbiega od tego stanowiska), a jego serwer Minecraft to jedynie reklama wspomnianego oprogramowania. Fakt ten został wytknięty panu X, co zapoczątkowało kolejną, tym razem dłuższą, wymianę zdań i przepychankę słowną, w której pan X starał się wykazać, że serwer, poza uruchamiania na nim serwera Minecraft, wykorzystywany jest do złowrogich i przestępczych celów, napędzanych przez darowizny nieświadomych użytkowników.
Dochodzenie
Pan X niebawem opuścił Wanilię. Rozpoczęło się wtedy dochodzenie administracyjne. Okazało się, że pan X zweryfikował się na serwerze, wykorzystując nick jednego z graczy, którzy byli obecnie online w grze. Co więcej, został rozpoznany przez użytkownika Igniss jako były współpracownik w administracji niegdyś dość popularnego, choć już obecnie niefunkcjonującego serwera na literę V.